Tytuł artykułu zachęca do tego, aby nasze działania, sprzyjające doskonaleniu narządów mowy u dzieci, miały charakter poszukiwawczo-badawczy. Naturalne uczenie się mowy odbywa się w trakcie codziennych sytuacji przedszkolnych, zabaw, interakcji, gdzie „dużo dzieje się” dookoła dziecka i jednocześnie w dziecku.
Nauczyciel może stać się Sherlockiem Holmesem, detektywem wyszukującym różne sytuacje będące okazją do prowadzenia „okazjonalnych” ćwiczeń narządów mowy. Będzie to wówczas „logopedia niewidoczna dla oczu”, pod przykrywką i z zaskoczenia ale korzystna dla dzieci. Sherlock Holmes przewiduje, wie, czego brakuje dzieciom, co pomoże im w osiągnięciu kompetencji komunikacyjnych, wie co można z tym zrobić i w jakim czasie. On posiada podstawową wiedzę w tym zakresie. Codzienne sytuacje w ciągu dnia niech staną się okazją do zabawy a jednocześnie do ćwiczeń narządów mowy.
MARIOLA MALKIEWICZ
doradca metodyczny ds. wychowania przedszkolnego
Dalsza część artykułu w załączonym pliku (PDF, 167 KB).